Chce aresztować prezydenta? Giertych: Kiedy wreszcie zatrzymacie Dudę?

Chce aresztować prezydenta? Giertych: Kiedy wreszcie zatrzymacie Dudę?

Dodano: 
Poseł KO Roman Giertych
Poseł KO Roman Giertych Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Kiedy wreszcie zatrzymacie i aresztujecie Dudę? – pyta oburzony poseł KO mec. Roman Giertych.

Prezydent Andrzej Duda jednoznacznie skomentował poniedziałkowe zajście w Sądzie Najwyższym, kiedy to przedstawiciele Prokuratury Krajowej zażądali wstępu do sekretariatu Izby Kontroli Nadzwyczajnej i wydania im akt spraw z protestów wyborczych. Wyraził nadzieję, że prokurator Adam Bodnar zostanie w odpowiednim czasie rozliczony z podejmowanych aktualnie działań, "nie tylko przed Bogiem i historią". – Mnie się wydaje, że coś się dzieje niedobrego z intelektem, z głową ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego, który z jednej strony twierdzi, że nie uznaje Izby Kontroli Sądu Najwyższego, a z drugiej strony wysyła do niej prokuratorów. Z trzeciej strony w ogóle istnieje jako minister dzięki tej Izbie, bo gdyby ta Izba nie zatwierdziła wyników wyborów, w wyniku których powstała ta koalicja, to nigdy ministrem by nie był – powiedział prezydent.

W swoim stylu na słowa Andrzeja Dudy zareagował Roman Giertych. Poseł KO przekonuje, że doszło do systemowego fałszowania wyborów prezydenckich przez ludzi zwerbowanych przez PiS, m.in. "braci-kamraci". "Kiedy wreszcie zatrzymacie i aresztujecie Dudę? Mi się wydaje, że jemu coś niedobrego dzieje się z głową, że pozwala sobie na takie atakowanie funkcjonariuszy państwowych. Oprócz popełnienia oczywistych przestępstw to nadto jest wyjątkowo bezczelny i arogancki" – oburza się Giertych.

W kolejnym wpisie dodał: "Pozwalanie na to, aby sobie tak hasał na stokach i robił głupawe zdjęcia to skandal. Trzeba go wreszcie złapać i osądzić, bo ta bezkarność jest demoralizująca".

Duda: W tej chwili wszystko dzieje się zgodnie z prawem

Sąd Najwyższy w wydanym po zdarzeniu komunikacie przekazał, że prokuratorów pouczono o procedurze, w ramach której mogą uzyskać dostęp do akt z zastrzeżeniem, że nie może to dotyczyć akt, które są w dyspozycji składów orzekających. "Prokuratorzy po konsultacjach telefonicznych zażądali dostępu do akt 214 spraw zainicjowanych protestami wyborczymi. Obecnie wypełniają stosowne wnioski – 1 wniosek dla każdej sprawy. Wniosek taki później będzie dołączony do akt danej sprawy" – czytamy.

– Cieszę się, że z tego co słyszę, to w sądzie panów prokuratorów sprowadzono na ziemię i zmuszono ich do stosowania właściwej procedury, jeżeli chodzi o występowanie z wnioskami prokuratorskimi wobec Sądu Najwyższego i wobec spraw w Sądzie Najwyższym i z tego co słyszę, odpowiednie procedury są realizowane, czyli wewnątrz sądu w tej chwili wszystko dzieje się zgodnie z prawem – przekazał prezydent.

Czytaj też:
"To jest ten trudny moment". Bodnar wskazuje na Hołownię
Czytaj też:
Nowacka: Rafał Trzaskowski tych wyborów prawdopodobnie nie wygrał


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: X
Czytaj także

OSZAR »