Najnowszy sondaż partyjny. Konfederacja przekroczyła symboliczną granicę

Badanie IBRiS dla "Rzeczpospolitej" przeprowadzono w dniach 6-7 czerwca, czyli już po drugiej turze wyborów prezydenckich, które zakończyły się zwycięstwem kandydata popieranego przez PiS Karola Nawrockiego.

Dziennik ocenia, że największym wygranym wyborów prezydenckich wydaje się Konfederacja, która ma w tym sondażu aż 20,7 proc. poparcia. To więcej niż jej kandydat na prezydenta Sławomir Mentzen, który w pierwszej turze zdobył prawie 15 proc. głosów.

Konfederacja zyskuje najbardziej, KO z przewagą nad PiS

Liderem najnowszego badania IBRiS jest Koalicja Obywatelska z wynikiem 32,3 proc., co oznacza wzrost o 1,2 pkt proc. w porównaniu z sondażem tej samej pracowni przeprowadzonym w marcu. Drugie miejsce zajmuje Prawo i Sprawiedliwość, które może liczyć na 28,3 proc. głosów (wzrost o 0,8 pkt proc.).

Na Lewicę chce głosować 6,3 proc. pytanych (wzrost o 1,8 pkt proc.). Natomiast Trzecia Droga (Polska 2050 i PSL) cieszy się poparciem tylko 5,1 proc. respondentów (spadek o 0,7 pkt proc.).

Ostatnią pozycję w tabeli zajmuje partia Razem z wynikiem 3,1 proc. (wzrost o 1,2 pkt proc.), co oznacza, że nie weszłaby do Sejmu z powodu nieprzekroczenia wymaganego progu 5 proc.

"Rz" odnotowuje, że bardzo znacznie spadł odsetek niezdecydowanych – z 12,1 proc. w marcu do zaledwie 4 proc. na początku czerwca.

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się dzisiaj. Ilu Polaków poszłoby głosować?

Deklarowana frekwencja wyniosła 63,5 proc., w tym 48,4 proc. ankietowanych jest "zdecydowanych", jeśli chodzi o udział w wyborach parlamentarnych, podczas gdy 15,1 proc. "raczej" deklaruje udział w głosowaniu. Do urn nie zamierza iść 34,6 proc., z czego "zdecydowanie nie" 18,6 proc., natomiast "raczej nie" 16 proc.

Sondaż został przeprowadzony metodą CATI (wywiad telefoniczny wspomagany komputerowo) na 1069-osobowej grupie respondentów.

Czytaj też:
Podważanie wyniku wyborów prezydenckich. Jest reakcja szefa PKW