Safjan: Nie ma podstawy przyjmować zaprzysiężenia prezydenta

Safjan: Nie ma podstawy przyjmować zaprzysiężenia prezydenta

Dodano: 
Prof. Marek Safjan
Prof. Marek Safjan Źródło: PAP / Marcin Obara
Profesor Marek Safjan gościł w środę w programie Doroty Wysockiej-Schnepf w TVP Info. Rozprawiali m.in. o zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego.

Były prezes Trybunału Konstytucyjnego był pytany m.in. o tzw. debatę wokół procedury stwierdzania ważności wyborów, w których Karol Nawrocki pokonał Rafała Trzaskowskiego.

Prowadząca zapytała go, czy można stwierdzić ważność wyborów prezydenckich w Polsce, na co ten odparł, że nie uważa, by "ktokolwiek w Polsce mógł odpowiedzieć na to pytanie z całą pewnością". Dodał, że przekazanie przez PKW uchwały w sprawie stwierdzenia wyniku wyborów prezydentowi elektowi Karolowi Nawrockiemu, "o niczym nie przesądza". – To akt czysto formalny, ale sam w sobie nie zawiera ładunku prawnego, który pozwalałby stwierdzić, że doszło do stwierdzenia ważności wyborów – powiedział gość Wysockiej-Schnepf.

Powtórzona narracja o izbie, która rzekomo nie jest sądem

Były prezes Trybunału Konstytucyjnego mówił o protestach wyborczych związanych z głosowaniem i liczeniem głosów w drugiej turze wyborów prezydenckich.

W jego opinii sygnały są "bardzo niepokojące", a skala "szeroka". – Ruch należy teraz do Sądu Najwyższego. Powtórzę: do Sądu Najwyższego, a nie do jednej z jego izb, tzn. Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Ona nie jest legitymowana do orzekania – wyraził swoją kolejną opinię. Jego zdaniem izba nie ma legitymacji, bo dwa europejskie sądy stwierdziły, że ta izba nie jest sądem. – Tę kompetencję ma Sąd Najwyższy, który w odpowiednim składzie może wydać orzeczenie – powiedział.

Profesor podkreślił, że o sprawie ważności wyborów "muszą orzekać ważnie wybrani sędziowie, co do których nie wątpliwości w myśl standardów krajowych i międzynarodowych". Jednak w jego ocenie nie są sędziowie, którzy wchodzą w skład Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, ponieważ "ona narusza europejskie traktaty". Są w Sądzie Najwyższym sędziowie, którzy nie mają odium wadliwej procedury wyboru – kontynuował.

Safjan: Nie ma podstawy przyjmować zaprzysiężenie

– W sprawie chodzi przecież o stanowisko głowy państwa członkowskiego UE. To decyzja o ogromnej ważności, zarówno jeśli chodzi o Polskę, jak i innych państw UE. Nie możemy sobie pozwolić na stan niepewności. Zaprzysiężenie prezydenta następuje przed zgromadzeniem narodowym, jest to akt, który musi się opierać na ważnym stwierdzeniu ważności wyborów – powiedział Safjan.

– Jeżeli tak się nie stanie, to cały czas towarzyszyć będą tej procedurze zasadnicze wątpliwości. Może dojść do sytuacji, w której akty prezydenta będą cały czas podważane ze względu na brak właściwej legitymacji wyborczej – wyraził swoją opinię.

W pewnym momencie Wysocka-Schnepf pytała o dalszy rozwój wydarzeń w kontekście zaprzysiężenia Nawrockiego na prezydenta.

Moim zdaniem nie ma podstawy do tego, żeby przyjmować zaprzysiężenie prezydenta w sytuacji, w której nie ma stwierdzenia ważności wyborów przez ważnie ukonstytuowany organ Sądu Najwyższego – powiedział Safjan.

twitter

Zdaniem prawnika, można pomyśleć o "natychmiastowym rozwiązaniu, np. cofnięciu weta prezydenta w sprawie ustawy incydentalnej".

Czytaj też:
Giertych chciał wejść do zamkniętej strefy SN. Jest oświadczenie Manowskiej
Czytaj też:
Tusk: Na sali Duda i Nawrocki, a ja jasno postawiłem kwestię wyborów

Źródło: TVP Info / DoRzeczy.pl
Czytaj także

OSZAR »