Co z dymisją Muchy? Jest decyzja premiera

Co z dymisją Muchy? Jest decyzja premiera

Dodano: 
Sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji RP Joanna Mucha
Sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji RP Joanna Mucha Źródło: PAP / Valdemar Doveiko
Premier Donald Tusk odwołał we wtorek Joannę Muchę ze stanowiska sekretarza stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej.

O decyzji premiera Donalda Tuska ws Joanny Muchy poinformował we wtorek dyrektor Departamentu Komunikacji w Ministerstwie Edukacji Narodowej Kacper Lawera.

Donald Tusk odwołał Joannę Muchę z MEN

"Prezes Rady Ministrów Donald Tusk odwołał z dniem dzisiejszym (tj. z dniem 24 czerwca br.) Joannę Muchę ze stanowiska sekretarza stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej" – przekazał.

Przypomnijmy, że informacja o rezygnacji Joanny Muchy z funkcji wiceszefowej resortu edukacji pojawiła się w miniony poniedziałek. "Powody tej decyzji przekazałam Pani Ministrze Barbarze Nowackiej, jesteśmy też umówione na rozmowę w najbliższych dniach" – przekazała polityk Polski 2050 za pośrednictwem Facebooka.

"Przez wiele ostatnich miesięcy intensywnie pracowałam nad projektami, które – głęboko w to wierzę – mogły zmieniać polską szkołę. Niestety, mimo wielu prób i rozmów, nie udało się zbudować poparcia dla ich realizacji w kierownictwie MEN i w rządzie. W tej sytuacji kontynuowanie pracy na dotychczasowym stanowisku uznałam za niezasadne" – wyjaśniła.

Krytykowała PO. "Niczego się nie obawiam"

O byłej już wiceminister edukacji głośno było za sprawą ostrej krytyki, jaką publicznie skierowała pod adresem sztabu Rafała Trzaskowskiego po wyborach prezydenckich. Mucha stwierdziła wówczas, że to partia przekonana o "samozajeb*****ci". W jednym z ostatnich wywiadów była pytana, czy nie obawia się dymisji za swoje postępowanie. – Każdy z ministrów ma świadomość, że może być podany do dymisji. To zwykła sprawa. Już raz zostałam zdymisjonowana. Zastąpił mnie wtedy Andrzej Biernat, więc wspominam ten czas z pewnego rodzaju uśmiechem – powiedziała w rozmowie z Onetem.

Dopytywana, czy to m.in. ją mógł mieć na myśli Donald Tusk, mówiąc że "nie będzie w rządzie tolerował sporów, które zamieniają się w kłótnie publiczne i brak zaufania do siebie", przyznała, że "być może". – Jeśli tak, to jest robota do wykonania w Sejmie, więc niczego się nie obawiam – dodała.

Czytaj też:
Kulisy odejścia Muchy z rządu. "Wolała zbudować sobie legendę"
Czytaj też:
"Nie zamierzam być cicho". Mucha znów uderza w PO
Czytaj też:
Trela: Nie ma żadnej oferty rekonstrukcji na stole


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracowała: Anna Skalska
Źródło: RMF 24
Czytaj także

OSZAR »